środa, 6 maja 2015

Z Ewangelii wg św. Jana 14,6-14
Jezus powiedział do Tomasza: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

.... tak długo jestem z tobą, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Czy tak jak Filip patrzymy na Jezusa tylko przez pryzmat tego co robi, albo tylko przez to co mówi o sobie? Czy do końca staram się przyjąć tę prawdę wiary, że Chrystus jest w Ojcu, a Ojciec działa przez Syna? TRUDNE. Tajemnica wiary.
Jezus po to przyszedł na ziemię, aby nam pokazać Ojca. Pokazać GO w wydarzeniach, w ludziach, w dziełach. I ten BÓG wciąż działa. Bo Jezus jest z nami.
DROGA, PRAWDA, ŻYCIE. czy trzeba coś więcej? Jeśli jest wyznaczony cel i wskazany kierunek. Jeśli jest prawda, która wyzwala, nawet z największego grzechu. Jeśli jest życie, i to życie wieczne.

I jeszcze jedna sprawa - obietnica. " O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię". Czy ja proszę i o co proszę? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz